Ciasteczka bożonarodzeniowe, które zrobiliśmy przed wyjazdem do naszych krajów, były wielkim sukcesem! Nigdy w życiu nie uczestniczyłem w kuchni podczas Bożego Narodzenia i w tym roku nie mogłem się powstrzymać. Przepis sam w sobie nie jest bardzo trudny, ale wymaga trochę pracy. Wczoraj zrobiłem je jeszcze raz w celu zaskoczenia mojej miłości i naszych współlokatorek. Prawda jest taka, że był to idealny podwieczorek. Mam nadzieje, że się tylko za bardzo nie przyzwyczają... ;-)
Bożonarodzeniowe ciasteczka
(porcje: 4 | przygotowanie: 30 minut + 2 godziny | gotowanie: 15 minut)
Poziom trudności:
Składniki:
- 2 jajka
- 250g cukru
- 500g mąki
- 250g masła
- sól
Przygotowanie:
Blenderem ubić cukier z jajkami i szczyptą soli.
Dodać mąkę i mieszać wszystko dodając roztopione masło.
Ubić ciasto rękami do momentu aż zaczną się formować okruszki.
Zebrać masę w kulkę. Podzielić ją na dwie części.
Owinąć je folią kuchenną (przeźroczystą). Rozpłaszczyć dwie części na płyty (dyski).
Zostawić na 2 godziny w lodówce.
Cocción:
Rozgrzać piekarnik na 180 stopni.
Rozwałkować masę na warstwę o grubości 5mm.
Wyciąć w niej kształty (gwiazdki, choinki,... Ja pociąłem ją na kwadraciki).
Położyć wycięte ciasteczka na blachę przykrytą papierem do pieczenia.
Piec przez 15 minut.
Wyjąć i zostawić na moment, aby się ostudziły.
Buen provecho! (Smacznego po hiszpańsku)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz