Pieczeń po francusku

Przepis bardzo sławny i robiony na miliony różnych sposobów. Ja wam prezentuje jeden z nich. Takie piecznie, jak to mówi moja mama, zwykła była robić moja prababcia. Dlatego też mój przepis nazwę ku jej pamięci.

Pieczeń prababci

(porcje: 2 | przygotowanie: 10 minut | pieczenie: 30 minut) 

Poziom trudności:   

Składniki:

Na mięso:

• 500 g mięsa Rosbeef
•  4 ząbki czosnku w koszulkach (bez obierania)
•  2 łyżki stołowe oliwy z oliwek (Extra Virgin)
•  Sól
•  Pieprz
•  5 ziarenek ziela angielskiego
•  liść laurowy (rozdrobniony)
•  ziemniaki pokrojone w kostkę
•  cebula przekrojona na 4

Na sos:

• 200 ml czerwonego wina
• 3 ŁS (łyżek stołowych) miodu
• 1 ŁS octu balsamicznego (z Modeny)
• 3 ŁS masła (75g)

Przygotowanie mięsa:


Wyjąć mięso z lodówki i zostawić na przynajmniej godzinę w temperaturze pokojowej.
Nagrzać piekarnik na 230 stopni.
Wetrzeć pieprz i sól w mięso i wstawić do naczynia żaroodpornego.
Podgrzać oliwę i polać mięso z każdej strony.
Wrzucić do naczynia żaroodpornego ziemniaki pokrojone w kostkę, czosnek i cebulę przekrojoną na 4.
Piec około 30 minut.
Od czasu do czasu polewać cebulę łyżką wody, żeby się nie spaliła.

Przygotowanie sosu:

Roztopić masło w garnku, wlać wino i ocet. Dołożyć miód i wymieszać.
Doprowadzić do wrzenia i następnie gotować na wolnym ogniu. Dodać sól i pieprz.
Podczas pieczenia mięsa można od czasu do czasu oblewać go sosem.
Kiedy mięso będzie gotowe, wyjąć i włożyć do papieru aluminiowego i zostawić na 5-10 minut.
Następnie dodać sok, który się utworzy z mięsa w aluminium, do sosu i gotować przez minutę.

Mięso podawać pokrojone na plastry i polane sosem.
Idealnie byłoby podać sos osobno w sosierkach.

Bon appétit!